uciec od wszystkiego...

..od smutku, paczu, żalu, zości i wszystkich innych beznadziejnych rzeczy które z każdym dniem mnozą sie w moim życiu.
Z Krystianem jush nigdy nie będę. Prawdziwych przyjaciól nigdy nie miaam. Rodziny... prawdziwej kochającej sie rodziny tesh nigdy nie mialam i mieć jush nie bede..... dlaczego? bo spierdalam od tego caego syfu!!!!!!   tych codziennych kutni, baaganu, wstretu, nienawiści i wrzasków. mam tego wszystkiego dość!!!!!! Kiedy miaam Krystiana jeszcze mi na czymś zależao. Miaam kogoś kto mnie cceni, kocha i ja odwzamniejaam to uczucie. Ale teraz nie mam ni. straciam wszystko. Ktoś mi powie: Masz piękny dom, mieszkanie, ciuchy, kase twoi starzy mogą ci dać co tylko zechcesz!! Nie NIE NIE !11111 tak nie jest!! może mam dom, i  kase mają moi rodzice! Ale t nie jest to! to nie jest najwarzniejsze!! bo to co najwarzniejze tego w moim rzyciu nie byo. sorry byo! ale bardzo krótko. i sie skończyo przez moją gupotę i wogóole wszytsko. A moim rodzica jestem przydatna tylko do wykorzystywania mnie w ich wasnych celach. a poza tym jestem wyzywana od najgorszych, poniżana i wmawiają mi że przynosze im tylko wstyd! Jak ty byś sie czu czowieku kiedy jesz obiad a tu nagle dostajesz po gowie od wasnego ojca za niewiadomoco????? lub jak ktoś nazywa cie zerem, idiotką, czubkiem, bezmózgiem, palantem, debilem, ciciem i tym podobne i jeszcze gorsze których wymieniac nie chce......??? Jak byście sie kórwa mać czuli!!!??!?!??!?!??! tesh byście mi zazdrościli tego wszystkiego co mam ????? pewnie tak! ale co ja gadam i tak nikt nie potrafi mnie zrozumieć i zobaczyć tego co jest naprawde. wszyscy mają klapki naoczach widzą tylko to co chcą widziec lub to czego zazdroszczą! kasa zasania im oczy! ludzie!!!! Czy miość, szczerość i rodzina nie są dla was najważniejsze??!??!?!??!
Popierdolony jest ten cay świat!!!!!!! ;( spierdalam z niego i jak najdalej od tego caego syfu RRODZNNEGO!!!!!!!!!